Mądrze inwestując

spełniasz marzenia

Mądrze inwestując

spełniasz marzenia

Poradnik, czyli jak załatwić... >> Rozwój Lotniska Olsztyn-Szymany i terenów...

Rozwój Lotniska Olsztyn-Szymany i terenów wokół niego

Jeszcze dekadę temu Szymany pod Szczytnem były senną wioską, do której rzadko zaglądali turyści. Zmieniła to budowa pierwszego i jak na razie jedynego lotniska na Warmii i Mazurach. Właśnie powstaje plan, dzięki któremu tereny wokół niego mogą stać się jeszcze bardziej atrakcyjne.

Mazurskie lotnisko działa zaledwie od kilku lat. Latają stąd samoloty do Londynu, Dortmundu, Lwowa czy Krakowa, a w sezonie również do popularnych turystycznych kurortów. Wielu zaskoczyło, jak dużym powodzeniem cieszą się loty niewielkimi samolotami prywatnymi. Korzystają z nich mazurscy biznesmeni, którzy chętnie skracają w ten sposób czas podróży do Warszawy czy innych dużych miast. Docenili je też niektórzy turyści, których dotychczas przed wakacjami na Mazurach zniechęcał kiepski dojazd. Do klientów premium jest skierowana oferta przyspieszonej odprawy, która pozwala podjechać autem bezpośrednio na pas startowy i szybko znaleźć się na pokładzie. Taką usługę oferują na razie tylko dwa lotniska w Polsce. W przypadku konferencji czy koncertów odbywających się w północno-wschodniej części kraju Szymany mogą być więc docelowym lotniskiem dla gwiazd i ludzi biznesu.

Porównanie cen ziemi wokół lotnisk

Dotychczas w sąsiedztwie aeroportu powstała wypożyczalnia samochodów; zmodernizowano też stację kolejową. Jednak wokół najmłodszego polskiego lotniska wciąż brakuje wielu usług, które standardowo można znaleźć w tego typu miejscach w Polsce i na świecie. Ziemia na sprzedaż w okolicy jeszcze jest zaskakująco tania, jak na działki, na których można będzie wkrótce oferować usługi dla podróżnych. W styczniu 2019 roku na popularnych portalach z ogłoszeniami metr działki budowlanej w Szymanach kosztował 9 – 20 złotych. Tymczasem na terenach wokół lotniska w Goleniowie pod Szczecinem jest to 80 – 380 zł a w podwarszawskim Modlinie ok. 50 zł za metr.

Inwestycje w ostatnich latach

Dość młody aeroport stale się rozwija. Od kwietnia znów polecą stąd samoloty do Krakowa, a w czerwcu na mieszkańców Mazur czekają loty na bułgarską riwierę. Dotychczas z usług lotniska skorzystało już niemal 300 tys. osób. W 2017 roku rozbudowano pas startowy, co pozwala na obsługę kilku samolotów jednocześnie. Od tego roku zwiększyć ma się liczba lotów realizowanych nie tylko przez tanich przewoźników, ale i przez LOT, co zwiększy prestiż tego miejsca.

Pierwszy, uchwalony w momencie budowy, plan działania lotniska przestanie obowiązywać już za rok. Od jesieni trwa opracowywanie kolejnego, który będzie wyznaczał kierunki rozwoju do 2025 roku. Ma uwzględniać nowe czynniki, takie jak powstanie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ponieważ ma on mieścić się pod Warszawą, raczej nie będzie zagrożeniem dla mazurskiego lotniska. Jeśli już, to zwiększy liczbę możliwych połączeń z portami znajdującymi się w okolicach Warszawy, którą dziś ogranicza tłok na Okęciu.

Inne nowe czynniki to upadek krajowego przewoźnika Eurolotu czy OLT Express, ale z drugiej strony dynamicznie poprawiająca się sytuacja finansowa Polaków, których częściej niż kiedyś stać na podróż samolotem i wakacje. Dochodzi do tego duża liczba imigrantów, którzy chętnie korzystają z połączeń choćby do Lwowa.

Otwarcie Mazur na resztę Polski

Wstępnie wiadomo, że plan zakłada dalszą rozbudowę pasa startowego i terminala, bo pasażerów ma stale przybywać. Samorządowcy i zarząd tego miejsca zgodnie są optymistyczni co do przyszłości, a przecież w przypadku młodych polskich lotnisk nie jest to regułą (co pokazuje choćby przypadek lotniska w Radomiu, z którego od stycznia nie latają już samoloty cywilne). Pozwala to planować inwestycje wokół lotniska na kilkanaście lat w przód przy założeniu, że aeroport nadal będzie w tym czasie funkcjonował i rozwijał się. Warto inwestować nie tylko w usługi czy działki budowlane, ale też domki letniskowe i siedliska na sprzedaż. Zakładając, że pojawiłyby się loty na Mazury z Szczecina, Wrocławia czy Rzeszowa, okolica stałaby się atrakcyjnym miejscem wypoczynku dla kolejnych milionów Polaków, których dziś zniechęcają odległości.

Specyfika mazurskiego lotniska

Lotnisko w Szymanach położone wśród mazurskich jezior i miejscowości wypoczynkowych ma nieco inną specyfikę, niż większość polskich aeroportów. W najbliższych latach nie powstanie prawdopodobnie zbyt dużo restauracji czy hoteli wokół samego lotniska, bo punktów o dobrym standardzie pełno jest w oddalonym o zaledwie 5 km Szczytnie i innych miasteczkach znanych żeglarzom. Lotnisko raczej będzie więc lokomotywą ciągnącą do przodu cały region – bo dzięki niemu do hoteli i agroturystyk położonych w Mrągowie czy Mikołajkach przyjedzie więcej osób – niż motorem rozwoju tylko samych Szyman czy Szczytna. Wybierając ziemię pod inwestycję nawet w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od lotniska już dziś warto brać pod uwagę przewidywany w przyszłości wzrost cen gruntów w okolicy i rosnącą popularność wypoczynku na Mazurach.

Artykuły z video